O przebojowości Asfalt Records dużo pisać nie trzeba. Wytwórnia skupia w sobie licznych utalentowanych artystów polskiej sceny hip hopowej, którzy ze smakiem uzupełniają rap w Polsce. Wiadomo, iż ocenie króluje moda na jakże pożądany auto tune, na ostre Beaty i mocne teksty, Asfalt Records stanowi dla tego nurtu poniekąd przeciwwagę, może nie powielając, ale rozwijając i uzupełniając tę bardziej poetycką, delikatną i subtelną część rapu w Polsce.
Asfalt Records skupia w sobie artystów, którzy idą własną ścieżką i tworzą muzyczno-liryczne majstersztyki w pięknym i smacznym wydaniu. Pierwszą płytą, którą z lekkim sercem mogę wam polecić jest “Heartbreaks & Promises” od Flirtiniego. Jest to kompilacja, która promuje najświeższe nurty w rodzimej muzyce miejskiej. W tym projekcie biorą udział jedni z lepszych polskich wokalistów oraz producentów muzyki elektronicznej nowej fali. Ten album od Asfalt Records to krążek złożony z kilkunastu numerów – luźno nawiązujących do tematyki “złamanych serc i obietnic”.
Drugim krążkiem będzie album już wmurowanej w Aslaft Records twarzy czyli : „W drodze po szczęście” – O.S.T.R Album promuje utwór “Słuch” – teledysk w reżyserii Krzysztofa Grajpera i w obiektywie Mikołaja Sygudy. Krążek tworzy trylogię z albumami: “Podróż zwana życiem” jak i “Życie po śmierci”. Na dziś to tyle, mam nadzieję, że odrobicie zadanie domowe i przesłuchacie obu krążków bo naprawdę warto! Pozdrawiam!